"Życie w społeczeństwach postkomunistycznych - podobnie jak w koumnistycznych - jest pogrążone w kłamstwie. Nie ma moralnego nakazu, aby nie kłamać. Wręcz przeciwnie, każdy się może przekonać na własnej skórze, że kłamiąc, można przeżyć i odnosić korzyści, a mówienie prawdy jest głupotą."