"Nowych bogów przyjmujemy z ochotą i ostentacją. Na prawdę rządzą starzy. Starzy bogowie rządzą bo znają architekturę naszego strachu."
1
"Poczucie winy masz wtedy, gdy zgromadzisz konieczne przedmioty w pudełku po butach, postanawiasz ruszyć o świcie. Nad ranem okazuje się jednak, że pada, zwilgotniałe pudełko zaraz się rozleci. Z ucieczki nici."
1
Rewelacyjnie napisana książka. Autor w sposób przedstawił niemal 300 lat współpracy Prus a następnie Niemiec z Rosją. Niczym w starym dobrym małżeństwie, bywają chwile szalonej miłości, czasem ciche dni, a czasem latają talerze. Książkę czyta się niemal jak dobry kryminał. Autor zadbał o dużą ilość ciekawostek, obala wiele mitów. Szkoda, że ta z różą ofiarowaną przez Napoleona dla królowej Marii Luzie jest tylko wymysłem – ładnie się o tym mówiło na lekcjach historii :).
Świetnie zostały przedstawione sylwetki głównych graczy politycznych, ich dzieciństwo, ich lęki, ich upodobania. Pasjonująca opisane jest tło różnego rodzaju gierek zakulisowych wydarzeń, intryg tak po jednej jak i po drugiej stronie. Tak w Rosji jak i w Niemczech byli zwolennicy jak i przeciwnicy zbliżenia państw.
Polecam wszystkim, którzy lubią książki historyczne nie koniecznie w wersji akademickiej.
1
Istnieją książki, które się nie starzeją mimo upływu czasu, jaki minął od ich wydania. Właśnie taką książką jest „Opiekuńcze oblężenie” Heinricha Böll’a. Książka opisuje życie rodziny potentata medialnego, których chronią oddziały ochroniarzy. Ochrona z czasem sama przejmuje kontrolę nad życiem chronionych. Fakt, że dzieje się to w latach 70-tych, przewijają się wątki burzliwego roku 1968, czy powroty z drugiej wojny światowej. Lekarz wspomina, jak wycina znaki SS, niektórym mieszkańcom wsi. Ludzie chronieni są przez cichą zmowę wszystkich, przez kościół. Ale taka ochrona także staje się swego rodzaju więzieniem. Wolni są ci, którzy opuszczają strefę ochrony, a także terroryści, przed którymi mają chronić ich policjanci. Jednak i policjanci nie zawsze zasługują na zaufanie.
Po wielu latach sięgnąłem ponownie po prozę Böll’a, która jest ponadczasowa. Bardzo przemawia w obecnej chwili, kiedy poddani kwarantannie. Znaleźliśmy się niemal jak opisani w „Opiekuńczym oblężeniu” mieszkańcy zamku. Znaleźli się policjanci przekraczający swoje uprawnienia i zaufanie społeczne, a wolności szukaliśmy gdzieś na leśnych Ścieszkach.
Warto sięgnąć po, trochę zapomnianego obecnie, niemieckiego noblisty.
1
Rewelacyjnie napisana książka. Autor w sposób przedstawił niemal 300 lat współpracy Prus a następnie Niemiec z Rosją. Niczym w starym dobrym małżeństwie, bywają chwile szalonej miłości, czasem ciche dni, a czasem latają talerze. Książkę czyta się niemal jak dobry kryminał. Autor zadbał o dużą ilość ciekawostek, obala wiele mitów. Szkoda, że ta z różą ofiarowaną przez Napoleona dla królowej Marii Luzie jest tylko wymysłem – ładnie się o tym mówiło na lekcjach historii :).
Świetnie zostały przedstawione sylwetki głównych graczy politycznych, ich dzieciństwo, ich lęki, ich upodobania. Pasjonująca opisane jest tło różnego rodzaju gierek zakulisowych wydarzeń, intryg tak po jednej jak i po drugiej stronie. Tak w Rosji jak i w Niemczech byli zwolennicy jak i przeciwnicy zbliżenia państw.
Polecam wszystkim, którzy lubią książki historyczne nie koniecznie w wersji akademickiej.
1
Dla mnie książka REWELACYJNA. Cztery historie kobiet, reprezentujące cztery pokolenia na tle powikłanych dziejów Polski. Najmłodsza Lila, próbująca rozwiązać zadatkowe losy swojej matki, babki i prababki, trochę przypomina mi pierwszą część książki „Patrz pod: Miłość” – Dawida Grosmana. Spokojnym oszczędnym językiem budowana jest pełna napięcia historia. Powikłana jak historia Polski. To, co wydaje się oczywiste za moment zmienia się o 180 stopni. Nie chcę spoilerować, aby nie odebrać przyjemności z czytania. Bo zaskakujący koniec książki dosłownie wbił mnie w fotel.
Gorąco polecam.
Bardzo dobrze napisana biografia filozofa żyjącego w XIX wieku, który wywarł niezmiernie wielki wpływ na XX wiek. Piszę dziewiętnastowieczny, gdyż umarł 25 sierpnia 1900 roku, były to nadal wiek XIX.
Autor stworzył swego rodzaju poradnik jak czytać dzieła Nietzsche – najlepiej w kolejności ich powstawania. Wskazał też na fakt przeinaczenia myśli filozofa. Nawoływał on do wojny, ale z samym sobą. Przeinaczenie nazistów i wiara w
Übermensch wyrządziła wiele krzywdy olbrzymim masą ludzi. Fakt, że przewidział powstanie nihilizmu i upadek starego porządku świata, polityki na wielką skale, a wraz ze śmiercią Boga zniknięcie wszelkiej podstawy moralności. Niezrozumienie jego filozofii stworzyło podwaliny pod antysemityzm, któremu on sam był przeciwny pisząc m.in. „Antysemici nie mogą przebaczyć Żydom, że ci mają „ducha” – i pieniądze. Antysemita – nazwa na określenie nieudacznika” (s. 260).
Polecam wszystkim, którzy chcą sięgnąć po najsłynniejsze dzieło F. Nietzsche’go „Tako rzecze Zaratustra”, aby najpierw sięgnęli po biografię napisaną przez R.J. Hollingdale.
"Może miłość nie istnieje, a może jest zawarta w szacunku do drugiego człowieka."
1
"Jeśli ktoś nie przyjmuje twojej ofiary, to nie znaczy, że do niej nie doszło."
1
"Każda prawdziwa wiara jest nieomylna, dokonuje tego, co osoba ją wyznająca ma nadzieję znaleźć w niej, ale nie dostrzega najmniejszej podpory dla dowodu obiektywnej prawdy. Tu rozchodzą się drogi ludzi; jeśli pragniesz dążyć do spokoju duszy i szczęścia - wierz; jeśli pragniesz być adeptem prawdy - dociekaj. "
To moje pierwsze spotkanie z autorem, czuję że nie ostatnie. Lubię ten typ powieści, w której obok dobrze opowiedziane historii, można uzyskać szereg dodatkowych informacji. Ukazanie piekła imigrantów, zaskakujące zwroty akcji. Polecam
1
"Życie zawsze musi wykazywać brak umiaru, wysuwa podstępnie i szczęście, i nieszczęście do tej samej dostawy, wrzuca je byle jak do jednego pudła i zostawia nam odpakowanie tego wszystkiego."
1
"(...) nie da się zbudować imperium bez lojalnych i gorliwych sług."
1
"Kiedy się mieszka na dwudziestu pięciu metrach kwadratowych, muzyka jest jedynym sposobem powiększenia metrażu."
1
"Gniew to stan, w którym każdy narząd, zwłaszcza język, pracuje szybciej niż mózg."
"Nasze życie wyłącznie w dziesięciu procentach składa się z tego, co nam się przytrafia, a w dziewięćdziesięciu z tego, jak na to reagujemy."